Specjalne oferty banków
„Weź kredyt gotówkowy na dowolny cel teraz, a pierwszą ratę zapłacisz dopiero po Nowym Roku”, „Kredyty gotówkowe na święta przy minimum formalności” albo „Kredyt świąteczny na 0%”. To tylko niektóre zachęcające hasła banków, którymi te instytucje zwabiają potencjalnych kredytobiorców.
Okazuje się jednak, że rzeczywiście kredyty gotówkowe na święta mogą być korzystne. Same banki potwierdzają, że w listopadzie oraz w grudniu znacznie wzrasta liczba zaciąganych zobowiązań kredytowych. Na początku każdego roku zauważa się zaś największy spadek zainteresowania tego rodzaju produktami banku.
Kredyty gotówkowe na preferencyjnych warunkach
Spłata pierwszej raty za kilka miesięcy to nie jedyna korzyść, na jaką mogą liczyć kredytobiorcy, którzy zdecydują się zaciągnąć zobowiązanie na święta. Weźmy pod uwagę, że banki oferują jeszcze tańsze kredyty celowe. W przypadku świąt sprawdzają się one doskonale.
Raty 0%, RRSO 0%, brak prowizji za uruchomienie kredytu, decyzja w 5 minut przy minimum formalności, to tylko niektóre z ofert, na jakie mogą liczyć klienci banków. Wystarczy, że określą konkretny cel, dla jakiego zaciągają zobowiązanie. W okresie świątecznym najczęściej jest to zakup sprzętów RTV albo AGD na dogodne raty, a w sezonie letnim – rowery, sprzęt sportowy czy wakacje.
Jak wybrać najlepszą ofertę?
Przydają się przede wszystkim rankingi kredytów bankowych. Same instytucje bankowe takowe publikują. To zestawienia, dzięki którym można porównać oferty kredytowe w danym miesiącu. Warto wziąć pod uwagę, że nie wszystkie banki oferują kredyty gotówkowe na specjalnych warunkach w okolicach danego sezonu.
Należy brać pod uwagę indywidualne preferencje, potrzeby, oczekiwania, ale również możliwości finansowe. Niech magia świąt nie uśpi naszego rozsądku – czy wiesz, że również po świętach banki odnotowują największą liczbę niespłaconych w terminie zobowiązań? Polecenia znajomych, oferta banku, w którym posiadamy już jakiś produkt, nie zawsze będzie najlepszym rozwiązaniem. Kredyt gotówkowy ma uwzględniać nasze indywidualne wymagania.
Z jakich form wsparcia nie warto korzystać?
Banki zawsze weryfikują zdolność kredytową potencjalnego kredytobiorcy. Dla niektórych jest to czynnik, który zniechęca do zaciągania kredytu, dla innych oznacza brak możliwości współpracy z bankiem. Osoby, które nie osiągają żadnego dochodu, raczej nie mogą liczyć na decyzję pozytywną.
Zdesperowani udają się więc do placówek pozabankowych, dla których nie zawsze ważna jest zdolność kredytowa. Tam rzeczywiście otrzymują finansowe wsparcie, ale na tak niekorzystnych warunkach, że już po kilku miesiącach spłaty horrendalnych rat, wpadają w tzw. pętlę zadłużenia. Odsetki rosną, a płynność finansowa spada. Takie obiekty nie podlegają żadnej kontroli, więc mogą dyktować warunki spłat, które nierzadko doprowadzają do bankructwa.