Jak wybieramy pożyczkodawcę
Jeśli pożyczkodawcą nie jest ktoś zaufany, na przykład przyjaciel lub ktoś z rodziny, to koniecznie należy wybrać pożyczkodawcę zinstytucjonalizowanego. Tu pomocne mogą okazać się portale internetowe, które zajmują się rankingami firm pożyczkowych.
Warto jest się wtedy wczytać w oferty. Od ponad roku oszałamiającym powodzeniem cieszą się szybkie pożyczki, tak zwane "chwilówki", czyli niewielkie kwoty z krótkim (najczęściej miesięcznym) terminem spłaty. Przykładem może być Miloan, który oferuje "chwilówki" w kwotach od 100 do 4000 złotych z terminami spłaty od 1 do 30 dni.
Szukając pożyczkodawcy w żadnym wypadku nie korzystajmy z ogłoszeń wywieszanych na słupach, bowiem tak bardzo często reklamują się pożyczkodawcy działający nielegalnie. By założyć pozabankową firmę pożyczkową trzeba obecnie posiadać przynajmniej 200 000 złotych kapitału własnego i to nie pochodzącego z pożyczek.
Kiedy już mamy na uwadze konkretne firmy pożyczkowe należy zwrócić uwagę na kilka istotnych elementów:
- bardzo dokładnie przeczytać regulamin pożyczek, by na przyklad przez pomyłkę nie zaakceptować ubezpieczenia, którego nie chcemy;
- sprawdzić, czy pożyczkodawca wymaga dodatkowych zaświadczeń (co jest raczej rzadkością przy mikropożyczkach);
- sprawdzić, ile minimum lat powinien mieć pożyczkobiorca, by uzyskać pożyczkę, bowiem niektóre firmy wymagają minimum 21 lat;
- obliczyć dokładnie opłaty, co ułatwia nam, prosty w obsłudze, kalkulator znajdujący się na większości portali pożyczkowych.
Co jeszcze powinien wiedzieć pożyczkobiorca
- pożyczkobiorca powinien być pełnoletni (niektóre firmy wymagają minimum 18 lat, część 21);
- powinien posiadać dowód osobisty;
- powinien posiadać konto w banku.
Większość "chwilówek" możemy już załatwić online lub nawet telefonicznie. W Polsce pojawiły się już pierwsze pożyczkomaty. Mimo to zanim podejmiemy decyzję o zaciągnięciu pożyczki, warto jest się najpierw mocno zastanowić, czy na pożyczkę nas stać. Większość pożyczkodawców przy zatwierdzaniu "chwilówek" nie wymaga co prawda zaświadczeń BIK (Biuro Informacji Kredytowej), ale niema nic gorszego jak uwikłanie się w spiralę zadłużenia.