Przedstawiamy kilka porad, które pozwolą ci korzystnie kupić samochód z drugiej ręki, taki jak używane auto Ford.
Oglądanie samochodu z asystą
Na oglądanie wystawionego na sprzedaż używanego samochodu nie powinniśmy się wybierać samemu. Mogą nam bowiem umknąć nierówności lakieru, rysy czy poważne ogniska rdzy. Druga osoba, zdolna na chłodno ocenić auto, będzie z całą pewnością przydatna przy jego oględzinach. Uwagę kupującego powinny przykuć wszelkie ślady napraw na elementach konstrukcyjnych, zwłaszcza na słupkach, progach, podłużnicach czy na dachu. To znak, że samochód mógł brać udział w poważnym wypadku.
Przed zakupem warto taki pojazd pokazać zaufanemu blacharzowi-lakiernikowi, aby mieć pewność, że jest rzeczywiście bezwypadkowy. Można też wypożyczyć miernik lakieru i ustalić, czy samochód był malowany.
Serce pojazdu – jak sprawdzać silnik?
Ekspert z Autoplaza, gdzie można kupić między innymi używane samochody Ford, radzi, aby przy oglądaniu silnika kupującemu towarzyszył zaufany mechanik. Jeśli nie mamy nikogo takiego wśród znajomych, musimy polegać na własnej wiedzy. Przede wszystkim silnik powinien łatwo się odpalać na zimno i ciepło. Nie powinien przy tym wydawać żadnych dziwnych, niestandardowych dźwięków i kopcić. Jeśli oglądamy auto z silnikiem diesla, a sprzedawca przed przyjazdem wyraźnie już go rozgrzał, to może to być oznaką, że próbuje ukryć jakąś niesprawność. Sam silnik powinien być suchy, bez śladów wskazujących, że niedawno go umyto. Nie powinno być też na nim widocznych wycieków oleju, które oznaczają, że może być mocno wyeksploatowany.
Koniecznie przed zakupem trzeba sprawdzić całą dokumentację pojazdu i jeśli to możliwe – numer VIN w centralnym systemie. Już sam fakt, że sprzedający nie chce nam go podać, powinien budzić podejrzenia.