Dzięki temu pacjenci mają nie tylko piękny uśmiech, ale także zdecydowanie mniejsze kłopoty z próchnicą. Nie da się ukryć, że to wszystko wpływa na własną samoocenę - w dzisiejszych czasach ładne, białe zęby to wręcz norma. Osoby, które nie mogą pochwalić się takimi cechami często mają z tego powodu mnóstwo kompleksów... Niestety, sam aparat na zęby to też sporo ograniczeń - między innymi w aspekcie spożywanych potraw. Czego nie wolno zatem jeść mając "druty" w jakie ustnej?
Ortodonta to profesjonalny stomatolog, który po założeniu aparatu uczula pacjentów w kontekście tego tematu. Trzeba podkreślić, że bardzo ważne są między innymi pierwsze dni. W tym okresie pacjenci - którzy mają aparat na zęby - powinni decydować się na tak zwane papki. Można zatem jeść ryż, różnego rodzaju kasze, miękki chleb ze zgniecionym twarogiem, zupy itp. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby miksować niektóre produkty. Jest to niezbędne, aby jama ustna przyzwyczaiła się do nowych elementów. Poza tym stosowanie się do tych wskazówek to gwarancja tego, że żaden zamek nie ulegnie uszkodzeniu i nie oderwie się od zęba.
Osoby, które mają do czynienia z takimi elementami podkreślają, że po kilku, kilkunastu dniach zaczynają już spożywać mniej więcej te same dania, co wcześniej. Każdy profesjonalny stomatolog powinien jednak zaznaczyć, że w tym aspekcie pewnych produktów nie powinno się jeść przez cały okres noszenia aparatu. Są to elementy bardzo twarde, jak choćby orzeszki ziemne, jabłka, surowe marchewki itp. Należy również rezygnować z dań, które wymagają bardzo mocnego nagryzania. Zaleca się, aby potrawy były miękkie i pokrojone na jak najmniejsza kawałki. Wtedy łatwiej będzie je spożywać. Ważne jest również to, aby robić to powoli i spokojnie. Wtedy eliminuje się praktycznie do zera ryzyko ewentualnych awarii związanych z posiadanym aparatem ortodontycznym. Niestety, trzeba też zrezygnować z produktów oklejających zęby (jak choćby batony z toffi) czy próchnicotwórczych.